Wreszcie nadszedł, tak długo wyczekiwany przez młodzież z naszej szkoły, czas trzydniowego wyjazdu w góry. 7 czerwca o godzinie szóstej rano wsiedliśmy do autokaru, przywitaliśmy się z panią przewodnik i panem kierowcą i wyruszyliśmy w kierunku nowej przygody.
Pierwszym punktem na mapie naszej wyprawy była Szczawnica. To piękny i zarazem popularny kurort leżący w Pieninach niedaleko Krościenka nad Dunajcem. Szczawnica jest znaną miejscowością uzdrowiskową, malowniczo położoną w dolinie potoku Grajcarek, w pobliżu jego ujścia do Dunajca, gdzie znajduje się przystań końcowa słynnego w całej Polsce spływu Przełomem Dunajca. W uzdrowisku mieliśmy okazję skorzystania z pijalni i pokosztowania leczniczych wód mineralnych.
Z pijalni wód skierowaliśmy swe kroki w kierunku kolejki krzesełkowej na Palenicę. Wyjazd na górę wywołał u uczestników wycieczki wiele emocji. Wszyscy podziwiali piękne górskie widoki rozciągające się ze szczytu.
Pierwszy dzień wycieczki zakończyliśmy przejazdem do Ośrodka Wypoczynkowego
„ Małgosia” w Białym Dunajcu.
Drugi dzień wyprawy spędziliśmy w stolicy polskich Tatr , czyli w Zakopanem. Tutaj odwiedziliśmy KAMILAND. To galeria trofeów wielokrotnego mistrza olimpijskiego oraz mistrza świata w skokach narciarskich – Kamila Stocha. W siedmiu salach tematycznych znajduje się aż pół tysiąca eksponatów, a wśród nich medale olimpijskie, Kryształowe Kule oraz Złote Orły. Dodatkową atrakcją była możliwość obejrzenia i dotknięcia strojów sportowych skoczka, a także jego nart.
Po zwiedzeniu galerii i posileniu się w słynnym fast foodzie na Krupówkach, nadszedł czas na zdobycie kolejnej góry. Tym razem była to Gubałówka. Mimo, iż droga była stroma i wymagająca dla przeciętnego piechura, wszyscy dotarliśmy na szczyt. Nagrodą była możliwość podziwiania pięknej panoramy Tatr roztaczającej się z wierzchołka góry, a potem zjazdu kolejką linowo- terenową.
Następnie udaliśmy się do słynnego Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach wybudowanego przez górali w podziękowaniu za cud ocalenia życia Jana Pawła II 13 maja 1981 roku. Tutaj z należytą powagą i szacunkiem wszyscy uczestnicy wycieczki odśpiewali „ Barkę”- ulubioną pieśń papieża –Polaka.
Po powrocie do ośrodka „ Małgosia” czekała na nas kolejna niespodzianka- ognisko w góralskim szałasie połączone z pieczeniem kiełbasek i opowieściami snutymi przez prawdziwego górala. Miłym zakończeniem wieczoru były też wspólne tańce przy ognisku.
Trzeci- ostatni dzień naszej wyprawy- również obfitował w wiele wrażeń i przygód. Po śniadaniu udaliśmy się na spływ Przełomem Dunajca. Płynęliśmy tradycyjnymi flisackimi tratwami przez malowniczy teren Pienińskiego Parku Narodowego. Podróż umilały nam opowieści flisaków. Poznaliśmy między innymi legendy o wielu górskich szczytach, a także o słynnym zbójniku- Janosiku.
Po zakończeniu spływu przejechaliśmy autokarem do Wąwozu Homole. Niestety pogoda przestała nam sprzyjać- na horyzoncie pojawiły się deszczowe chmury, a odgłosy zbliżającej się burzy były coraz bardziej słyszalne. Taka pogoda bywa w górach bardzo niebezpieczna, dlatego zrezygnowaliśmy ze spaceru wąwozem i udaliśmy się w podróż powrotną do Prawiednik.
9 czerwca wieczorem , młodzi turyści , pełni nowych wrażeń , szczęśliwi, choć trochę zmęczeni zakończyli swoją wyprawę. Wszyscy czekają już na kolejne przygody!
Opracowała: Agnieszka Niewinna